Żółty, niebieski i czerwony to podstawowe kolory, które królują w fotografii i architekturze. Malarstwo to cyjan, żółcień i magenta zaś w przypadku marki Chapel Parket mamy do czynienia z aż 55 podstawowymi wybarwieniami. Każdy z nich można jeszcze dodatkowo zaakcentować odpowiednimi metodami obróbki drewna, takimi jak postarzanie, szczotkowanie, czy nacinanie. Mając do dyspozycji taką paletę, ograniczeniem jest wyłącznie wyobraźnia.

Wszystkie podłogi sygnowane marką Chapel Parket powstają z drewna dębowego. W tym kontekście liczba dostępnych opcji robi jeszcze większe wrażenie: jeden gatunek drewna może przybrać aż 55 barw. Paleta obejmuje deski i klepki w różnych odcieniach, jak również elementy z materiału inżynieryjnego (warstwowego, odpowiedniego do montażu na ogrzewaniu podłogowym), zatem każdy zainteresowany znajdzie odpowiednie dla siebie rozwiązanie.

Kolor musi być trwały

Wrażenia wizualnie to jednak nie wszystko: niezwykle istotna jest jego odporność koloru na uszkodzenia. Marka Chapel Parket również w tej kwestii oferuje nieprzeciętne rozwiązania.

- Drewno jest heblowane, a następnie barwione w masie, przy użyciu odpowiednio dobranych substancji i czynników chemicznych, takich jak amoniak. W procesie produkcji nie stosujemy bejcy, czy papieru ściernego, ale stawiamy na rozwiązania trwale zmieniające kolor materiału - podkreśla Sebastian Kos, ekspert marki Chapel Parket. Jak dodaje, gotowy produkt jest zabezpieczony olejem woskowym wzbogaconym o związki krzemu.

- Stosowanie tej substancji podnosi odporność drewna na uszkodzenia związane z codziennym użytkowaniem. Kolejną zaletą takich podłóg jest sposób ich konserwacji: zaolejowane drewno nie wymaga cyklinowania, wystarczy tylko je okresowo pielęgnować olejem konserwacyjnym - mówi Sebastian Kos.

Seria, która dała początek kolejnym kolekcjom

Chapel Parket to pierwsza seria z rodziny podłóg, które potocznie są określane mianem „Chapel”. Stała się ona fundamentem do tworzenia kolejnych kolekcji. W ten sposób poszerzono i tak bogaty wybór rozwiązań. Dla przykładu: seria Chapel Hermitage wyróżnia się nacięciami dodającymi podłodze surowego charakteru, zaś Chapel Cathedral to deski i klepki poddane procesowi postarzania. Miłośnicy stylizowanych podłóg szczególną uwagę powinni zwrócić na elementy z serii Chapel Convent, która łączy cechy obu kolekcji. Z kolei kolekcja Chapel Minster zainspirowana surowymi żywiołami doskonale wpisze się w wiele wnętrz nadając im surowy, a jednocześnie stylowy wygląd.

Warto jednak na koniec zaznaczyć, że ostateczny aspekt wizualny podłogi należy wyłącznie do inwestora: to on - wybierając szerokość, rodzaj elementów, a także selekcję drewna i sposób jego wykończenia, a wreszcie kolor - sam tworzy własny ideał podłogi. W logotypie marki nie bez przyczyny widoczny jest starożytny architekt, przypominający o tym, że każdy zainteresowany może stać się kreatorem wymarzonej podłogi.