W miniony czwartek Centrum Analiz Branżowych miało przyjemność gościć przedstawicieli mediów branżowych na spotkaniu poświęconym analizie rynku drzwi w Polsce.

Maksymilian Miros, analityk CAB, podjął się odpowiedzi na pytanie, co jest ważniejsze dla polskich producentów drzwi: eksport czy rynek krajowy? Robert Klos, ekspert Zrzeszenia Montażystów Stolarki, przedstawił zaś działania mające na celu zwiększenie liczby dobrze wyszkolonych, profesjonalnych wykonawców.

Rynek drzwi w analizie

W skrócie przypomnijmy, że wartość produkcji drzwi w Polsce w 2013 roku szacowana była na ponad 3 mld zł, w naszym kraju działa ok. 1 tys. wytwórców, a w ich przedsiębiorstwach powstało ponad 7 mln drzwi. Ich powierzchnia wystarczyłaby na przykrycie całego województwa ślaskiego. Pierwsze półrocze tego roku było zaś lepsze od analogicznych okresów z ostatnich trzech lat.

Najbardziej poszukiwana jest stolarka drewniana (90% produkcji), a na rynek europejski wyeksportowano ponad 2,1 mln drzwi. Polska znalazła się na szóstym miejscu pod względem wielkości produkcji po takich krajach unijnych, jak: Niemcy, Włochy, Francja, Wielka Brytania oraz Hiszpania. Warto przy tym dodać, iż wielkość produkcji - choć w ubiegłym roku odnotowano jej niewielki spadek - od czterech lat utrzymuje się na zbliżonym poziomie.

Na rynku krajowych sprzedano w tym czasie ponad 5,6 mln drzwi, z czego ogromna większość pochodziła od krajowych wytwórców, bowiem wielkość importu wyniosła zaledwie 0,6 mln drzwi.

Zwykło się myśleć, że Polska jest potentatem eksportowym, jeśli chodzi o drzwi i okna. Tymczasem z analiz CAB wynika, że to wcale nie eksport, ale remonty stanowią o sile tej branży! Taka sytuacja nie zmienia się od lat i rynek wymian pochłania ponad 70% sprzedawanych w Polsce drzwi, podczas gdy nowe budownictwo wykazuje zapotrzebowanie zaledwie na ponad 20%. Krajowi wytwórcy dostrzegają także możliwości rynków zagranicznych, kierując już niemal 30% produkcji na eksport (2013 rok - 27%, I półr. 2014 - 26%). Dobre są również perspektywy dla tej branży, bowiem z analiz CAB wynika, iż sprzedaż drzwi do końca przyszłego roku będzie rosła.

Potrzebni fachowcy

Niepokojące są natomiast informacje trafiające z rynku, a dotyczące montażu stolarki. Duża jest bowiem tzw. szara strefa, a to oznacza, że nawet najlepsze jakościowo drzwi może zepsuć niefachowy montażysta. Niestety, to inwestor ryzykuje wybierając przypadkowego wykonawcę, ale warto wiedzieć, że Zrzeszenie Montażystów Stolarki dokłada starań, aby systematycznie zwiększać liczbę tych instalatorów, którzy dobrze znają się na swojej pracy i są ze wszech miar godni polecenia. W grudniu ubiegłego roku zakończył się, trwający trzy lata, Program Mistrzowie Montażu. Pozwolił on na przeszkolenie 1 tys. montażystów okien i drzwi, a ponad 150 otrzymało Dyplomy Mistrza Montażu. Obecnie zaś rusza kolejne przedsięwzięcie, którego celem jest szkolenie i sprawdzanie umiejętności zawodowych montażystów stolarki. Rozpoczynają się bowiem Mistrzostwa Polski Zrzeszenia Montażystów Stolarki. Wyłonią one Mistrza Polski w montażu oraz Mistrza Polski w doradztwie handlowym. Finał zmagań będzie miał miejsce podczas największych w Polsce targów branżowych BudmA 2015.